
Dyzio Marzyciel – zabawa z wierszem Juliana Tuwima.
Położył się Dyzio na łące,
przygląda się niebu błękitnemu
i marzy:
„Jaka szkoda, że te obłoczki płynące
nie są z waniliowego kremu...
A te różowe -
że to nie lody malinowe....
Praca z wierszem nie musi być wcale nudna. Wiersze są doskonałą inspiracją do różnorodnej pracy z uczniami. Pani Beata Taracińska i p. Ilona Przydatek przekonały swoich uczniów do zabawy z wierszem organizując warsztaty twórcze w terenie. Celem zajęć było przybliżenie dzieciom twórczości Juliana Tuwima oraz uświadomienie faktu, iż marzenia mogą być realne, mogą tez być doskonałą zabawą.
Warsztaty to głównie poznanie wiersza, czytanie, interpretacja i rysowanie. Uczniowie zainspirowani wierszem Juliana Tuwima pt. „Dyzio marzyciel” przenieśli się w krainę marzeń. Dyzio Marzyciel to bajka, w której poeta śmieje się i żartuje z leniuszków i łakomczuszków. Tytułowy Dyzio, leży na zielonej łące i marzy o tym, jakby to było cudnie, gdyby cały świat był słodki i do schrupania. Można by wówczas nic nie robić, tylko leżeć, sięgać ręką i jeść, jeść, jeść...
Podczas warsztatów uczniowie, tak jak Dyzio Marzyciel położyli się na łące i oddali wodzom fantazji... Leżeli na trawie, obserwowali chmury i wyobrażali sobie… Co? Słodycze, jak Dyzio?
Do łasuchów ta grupa z pewnością nie należała. W przestrzeni szkolnego boiska kolorową kredą każdy uczeń narysował swoje marzenia. Zobaczcie sami o czym Wasze koleżanki i koledzy marzą. Zapraszamy do galerii.
Red. Ilona Przydatek